poniedziałek, 12 kwietnia 2010

Tylko ich dwóch

Uuuu dochodzi do całusa. Czy Miley Cyrus będzie nazywać się Miley Jonas? Nie wiem. Chociaż może coś z tego wyjść. Bleeeeeeeee, chyba coś mi się chce zwrócić po tym pomyśle, bo ja jej nie lubię.

2 komentarze:

  1. Boże, tak naprawdę to blog jest do niczego. Miley jest najlepsza. I tyle. Pozdrawiam,smiler.

    OdpowiedzUsuń
  2. Boże, tak naprawdę to blog jest do niczego. Miley jest najlepsza. I tyle. Pozdrawiam,smiler.

    OdpowiedzUsuń